wydarzenia

Międzynarodowy Dzień Cabrio – jak świętuje się dzień kabrioletu? Jazda bez dachu to prawdziwa wolność!

Międzynarodowy Dzień Cabrio – święto wszystkich, którzy kochają auta bez dachu. Na całym świecie są setki tysięcy amatorów wiatru we włosach. Jak świętują ten dzień?

Międzynarodowy Dzień Cabrio – jak Polacy świętują ten dzień?

Międzynarodowy Dzień Cabrio cieszy się niesłabnącą sławą i zyskuje coraz to kolejnych amatorów jazdy autem bez dachu. Kabriolety stają się coraz popularniejsze również i w naszym klimacie, który pozwala na częstsze podróże z wiatrem we włosach. Co ciekawe, 12 grudnia 1922 roku The Kissel Motor Car Company opatentowała kabriolet – samochód, którego dach można było zdejmować lub zakładać. Fabryka Kisselów znajdowała się w USA, w Hartford, Wisconsin, a została założona w 1906 roku. Już od 1914 roku produkowała tzw. letnie samochody. Wśród nabywców aut tej firmy znajdowały się ówczesne sławy kina, jak Anita King, a nawet słynna pilotka, Amelia Earhard. 

fot. Szymon Cieślak

Kalendarzowo w tym roku Międzynarodowy Dzień Cabrio wypada 7 sierpnia. Wielu amatorów cabrio uczciło ten dzień już w miniony weekend, czyli 31 lipca-1 sierpnia! W Żninie – mieście położonym w województwie kujawsko-pomorskim, już po raz 5 1/2 zjechały się kabriolety z całej Polski, by wspólnie świętować tzw. Cabrio Poland.

Impreza odbyła się Cukrowni w Żninie – jest to zakład przemysłowy funkcjonujący od 1894 roku w tym mieście. Industrialne wnętrza obiektu dodały uroku wydarzeniu i sprawiły, że ostatni weekend lipca był naprawdę gorący! Do Żninina zjechały się przeróżne kabriolety, które zachwycały swoimi sylwetkami i niepowtarzalnym stylem. Na miejscu pojawiła się m.in. ekipa ESKI, która relacjonowała przebieg całej imprezy.

zdj. CABRIO POLAND

Ze zdjęć udostępnianych na forach innych marek samochodowych można było wywnioskować, że zabawa była naprawdę udana. Nie zabrakło reprezentantów BMW, Mercedesów, VW czy amerykańskich maszyn. Pojawiły się również kabriolety Saaba, Mazdy czy unikatowy Fiat 126p Bosmal. Było więc na czym zawiesić oko i co podziwiać!

Najpopularniejsze klasyczne kabriolety – jaki wybrać do 20 tysięcy złotych?

Kabriolet nie musi być wcale drogi! Na potwierdzenie tych słów przedstawiamy Wam propozycje trzech, dobrze rokujących kabrioletów do 20 tysięcy złotych. Gotowi?

  1. Audi TT (1998 – 2006)

Audi TT w wersji cabrio to bardzo wdzięczne auto, które będzie już raczej tylko drożało.
Kabriolet Audi TT to propozycja dla osób, które w ciepłe miesiące chcą poczuć wiatr we włosach i odbywać niedalekie wycieczki. Najlepszym rozwiązaniem będzie silnik 1.8 turbo, głównie na odmianie 180 KM, bo tej jest na rynku najwięcej. Silnik dostarcza niemało emocji, jest trwały, świetnie wchodzi na obroty, a przy delikatnym traktowaniu gazu potrafi być oszczędny. Warto więc rozejrzeć się za tym kabrioletem, bo jeszcze można je znaleźć w rozsądnych pieniądzach.

2. BMW E36 (1990 – 1999)

Choć BMW serii 3 samo w sobie nie jest wyjątkowym autem (choć już zaczyna drożeć!), wersja nadwozia cabrio jest znacznie ciekawsza od sedana czy nawet coupety. Co oferuje? Na pewno ciekawe wrażenia z jazdy. Auto w dobrym stanie można znaleźć w okolicach 20 tysięcy złotych, choć w ogłoszeniach zaczynają powoli królować zadbane perełki powyżej tej kwoty. Warto się więc spieszyć z decyzją, bo tych aut już nie przybędzie, jak to mówi klasyk. Silnikowo można rozejrzeć się za dwoma najmocniejszymi jednostkami 2,5l i 2,8l, bo są one uważane za najmniej awaryjne i oferują najlepszy stosunek osiągów do spalania.

3. Fiat Barchetta

To dość nieoczywista propozycja, która może zyskać zarówno przeciwników, jak i zwolenników. Dlaczego? Barchetta zbudowana została na bazie Punto pierwszej generacji. Pod maskę trafił benzynowy motor o pojemności 1747 cm3 oferujący moc 131 KM. Przy niewielkiej masie auta (1060 kg) gwarantował całkiem niezłe osiągi. Przeglądając ogłoszenia, zadbane egzemplarze można znaleźć do 20 tysięcy złotych. Będą one oferowały takie wyposażenia, jak klimatyzacja, elektryczne szyby, alarm czy wspomaganie kierownicy. Nic, tylko jeździć w słoneczne dni!

A jakie jest Wasze ulubione cabrio? 🙂