Śniadanie & Gablota to spotkanie miłośników szeroko rozumianej motoryzacji. Pasjonaci spotkali się w starej zajezdni tramwajowej przerobionej na muzeum/salon/warsztat dla klasyków!

Śniadanie & Gablota w legendarnym Classic Remise w Berlinie

Spotkanie Śniadanie & Gablota odbyło się już w tamtym roku w Classic Remise w Berlinie. To było wyjątkowe wydarzenie z klasycznymi samochodami w tle i organizatorzy obiecali sobie, że jeszcze tam wrócą. W tym roku przyszedł więc czas na kolejną edycję imprezy – 22 sierpnia 2021 roku, o godz. 11:00 do Classic Remise zjechały się zabytkowe pojazdy!

Z relacji naszego znajomego, który wybrał się tam klasycznym Saabem 900 z 1984 roku – pozdrawiamy, Rafał! – wiemy, że zjechało się trochę klasycznych aut, kilka starych Mercedesów, Citroen DS, starsze Porsche 911. W samym środku Classic Remise wjechało Uno i BMW Z8. Pojawiło się również kilka nowszych aut, KTM 2-osobowy, Mustangi, Corvette’y, Porsche, BMW, Dodge RAM, Audi r8 i inne podobne. Spotkanie odbyło się w absolutnie cudownym miejscu – w starej zajezdni tramwajowej przerobionej na muzeum/salon/warsztat dla klasyków.

W środku można było oglądać absolutnie wszystkie auta marzeń. Stare Astony Martiny, Rerrari Enzo, Bugatti Veyron, Lamborgini Diablo, Countach, Ferrari – cała gama, stare i nowe, stare Mercedesy, Alfy, BMW, Lancie, Citroeny, Peugeoty, Vespy i inne skutery, i motocykle.

Również i z Polski zjechało się całkiem sporo załóg, parking był pełen polskich rejestracji przed wejściem. Kierowca Saaba przyznaje, że ogólem przez weekend pokonał w 48 godziny ok. 1300 km autem z 1984 roku, co było wyjątkowym przeżyciem. Fajna atmosfera, dużo wspaniałych aut, zarówno tych, co przyjechały, jak i tych, co tam na co dzień stacjonują. Choć spotkanie zaczynało się od godziny 11:00, już od 10:30 było ciasno na parkingu. Impreza potrwała mniej więcej do godziny 16:00, wtedy to wszyscy uczestnicy zaczęli się rozjeżdżać do domów.

Classic Remise w Berlinie – co to takiego?

Classic Remise Berlin to jedno z najbardziej niezwykłych motoryzacyjnych miejsc na mapie Europy. Jest to stara zajezdnia tramwajowa przerobiona na tętniącą życiem świątynię motoryzacji. Zachwyca w każdym calu! Fenomenalne auta, niepowtarzalna atmosfera, świetne historie i ciekawi ludzie – wszystko to w jednym miejscu.
Na miejscu na gości czekał także bufet śniadaniowy i muzyka jazzowa w tle!

To prawdziwa mekka dla fascynatów motoryzacji. Tam z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie. Na miejscu dostępny był także sklep z modelami samochodowymi.

Wydarzenia z cyklu Śniadanie & Gablota organizowane są dość często. Zawsze cieszą się sporym zainteresowaniem odwiedzających i pojawiają się na nich ciekawe auta. Kto wie, co teraz wymyślą organizatorzy?