5 nowych aut, które nawiązują do kultowych odpowiedników z przeszłości, i jeden bonus. Czy powstaną w 2021 roku?
W głowach inżynierów samochodowych wciąż krąży idea przywrócenia kultowych odpowiedników z przeszłości w nowoczesnej odsłonie. Czy rok 2021 przyniesie ciekawe premiery?
VW T1 z elektrycznym napędem
Volkswagen niemal od 20 lat bawi się ideą przywrócenia dobrze znanego modelu T1 w nowoczesnej odsłonie. Współczesne przepisy wymusiły zmianę wielu podstawowych założeń konstruktorskich. Podobnie stało się i w przypadku tego modelu. Przejście na całkowicie elektryczny napęd w końcu umożliwiło zbudowanie auta, które wygląda na godne dziedzictwa. Volkswagen wciąż jednak kontynuuje nowoczesną formę nazewnictwa – czy w 2021 zobaczymy gotowego ID. Buzz?
Pojazd ma być skonstruowany na platformie MEB i może mieć zasięg od 330 km do ponad 550 km. Auto pojawi się na rynku w 2022 roku, a większość części ma być dostarczanych z fabryki w Poznaniu.
Kultowych odpowiedników z przeszłości ciąg dalszy – Hummer spod skrzydeł GMC
Hummer przestał być już samodzielną marką, a będzie produkowany pod znakiem GMC. Tak, ma być elektryczny. Spore baterie mają pozwolić mu na przejechanie do 650 km i osiągać 100 km w 3 sekundy. Ciekawe, prawda?
Do tego pneumatyczne zawieszenie, napęd na cztery koła i duże opony. GMC Hummer EV napędzany jest trzysilnikowym systemem e4WD o mocy 1014 KM i ma trafić do sprzedaży pod koniec tego roku. Futurystycznie zaprojektowany Hummer wciąż ma być dziką terenówką zamkniętą w ciele elektrycznego pickupa. Jak będzie naprawdę? Zobaczymy!
Land Rover pierwszej serii odbudowany na oryginalnych częściach. Stał w polu 50 lat
Nissan 400Z na bazie starszego 370Z
Nissan Z powstał na bazie istniejącego już 370Z, jednak by to zobaczyć, potrzeba naprawdę wprawnego oka. Ta marka ma tylko jedną platformę samochodową z napędem na tył i nie jest w stanie przygotować nowej dla auta tego formatu. Dzięki nowemu nadwoziu inspirowanemu stylem retro, nowemu silnikowi z podwójną turbosprężarką i niektórym nowoczesnym ulepszeniom podwozia, nowy samochód powinien ponownie wzbudzić emocje zarezerwowane dla auta sportowego.
Nowy model będzie napędzany 3-litrowym silnikiem V6 z Infiniti z podwójnym turbodoładowaniem. Nissan nie podał wciąż dokładnej specyfikacji, ale zapewnia, że silnik będzie mocniejszy niż obecne 3.7 V6 z modelu 370Z. Bardzo możliwe, że osiągnie moc równą 500 KM.
Audi TT EV w nowoczesnym wydaniu
Audi TT okazało się ważnym krokiem w historii marki. Planuje ona ponownie zawojować nim rynek, tym razem robiąc z niego 100% elektryka.
Ma to być dwumiejscowy roadster, coś na kształt Tesla Roadster. Wciąż nie znamy szczegółowych danych, a nawet pojawienie się Audi TT EV w 2021 roku wciąż jest pod sporym znakiem zapytania.
Ford Mach 1 naszych czasów!
To nie koniec kultowych odpowiedników z przeszłości. Oto kolejna klasyczna nazwa wskrzeszona dla nowoczesnego samochodu. Chociaż obecny Mustang ma wiele elementów retro, z pewnością jest bardzo daleki od modelu super-retro. Teraz, gdy model Shelby GT350 powoli wychodzi z produkcji, nazwa Mach 1 jest przywracana. Nie ma tutaj turbodoładowego silnika, za to wiele ulepszeń w prowadzeniu i aerodynamice, które sprawiają, że jest to ciekawe auto sportowe.
Pod maską znajdziemy V8 o pojemności 5 litrów i mocy 460 KM. Producent chwali się osiągi nowoczesnej wersji odpowiadają ikonie Mach 1 z przeszłości.
Lider kultowych odpowiedników z przeszłości – Ford Bronco!
Lata tworzenia i oczekiwania, a Ford Bronco w końcu powróci! Co więcej, nowoczesny Bronco będzie czerpał pełnymi garściami z historii swojego poprzednika. Z napędem na cztery koła, dużymi oponami, zawieszeniem terenowym i opcjonalną manualną skrzynią biegów – ma cały sprzęt potrzebny do konkurowania z Jeepem Wranglerem w terenie!
Choć premiera tego modelu odbyła się już w 2020 roku, nie sposób nie wymienić go w tym zestawieniu. Mniejsza wersja benzynowa oferuje silnik o 2,3 l pojemności – dobrze znana z Forda Mustanga. Bronco rozwija moc 270 KM i maksymalny moment obrotowy o wartości 420 Nm. Idealny do jazdy w terenie.
Jeśli ktoś pragnie czegoś mocniejszego, może wybrać wersję z silnikiem V6 o pojemności 2,7 l i odpowiednio lepszych parametrach: 310 KM i 542 Nm.
Z pewnością, te modele – choć czerpią z przeszłości – są zupełnie nowymi autami.N ie mniej, z pewnością ciekawe byłoby porównanie nowe-stare.
Podsumowując: to jak, chcielibyście zobaczyć u nas, na Girls Classic, taki test porównawczy? 🙂