felieton, wydarzenia

43. rocznica rozpoczęcia produkcji FSO Poloneza – jak przebiegła? Relacja i garść zdjęć z trasy

W poniedziałek wypadła 43. rocznica rozpoczęcia produkcji FSO Poloneza. Jak przebiegła i ile aut przyjechało? Zapraszam na krótką relację!

Kilkadziesiąt Polonezów w jednym miejscu

Grupa WWL Polonez Team zdecydowała się w tym roku zorganizować imprezę, na której mieli pojawić się fani i właściciele Polonezów. Organizatorzy postawili na wspólny przejazd z błoni Stadionu Narodowego pod bramę FSO. Na błoniach uczestnicy ułożyli ze swoich samochodów napis „07 zgłoś się” na cześć zmarłego przeddzień rocznicy aktora odgrywającego postać porucznika Borewicza. Napis z drona uchwycił fotograf MAŁY PRL.

fot. Kuba Barciński/MAŁY PRL

W Warszawie była organizowana również druga impreza, która swój start miała pod bramą FSO, a celem wspólnego przejazdu był las.

Przejazd pod bramę FSO – relacja

Miałam możliwość siedzieć na fotelu pasażera i zrobić kilka zdjęć w trakcie przejazdu polonezowej kolumny pod bramę FSO. Atmosfera była wspaniała, wszyscy obserwowali naszą defiladę z zaciekawieniem.

Pod bramą FSO na Żeraniu zjechało się naprawdę sporo aut. Ba, można powiedzieć, że uczestnicy zajęli cały parking 🙂
Muszę przyznać, że rocznica przebiegła naprawdę miło, a wszyscy na niej zebrani czerpali radość ze spotkania.

W wydarzeniu wzięła udział również ekipa Wild Shooters w składzie: Photo Lady M., Wielobarwny (przejazdem z córeczką ;), Wladimir Automotive, MAŁY PRL, no i my – Girls Classic :). Ekipę możecie kojarzyć m.in z organizacji tegorocznego eventu „Miasto budzi się”.
Zapraszam również do przejrzenia galerii zaprzyjaźnionych fotografów Sławka i Marylki.
43. rocznica rozpoczęcia produkcji FSO Poloneza również doczekała się obszernych galerii u wspomnianych fotografów. Jeśli jesteście ciekawi naszej relacji, odsyłam Was tutaj.

43. rocznica rozpoczęcia produkcji FSO Poloneza – after?

Po wspólnym przejeździe, część uczestników imprezy zdecydowała się przyjechać na integracyjnego grilla. 🙂
Kiełbaski skwierczały, ludzie się uśmiechali, Polonezy odpoczywały. Czego chcieć więcej? Wspaniała atmosfera przeniosła się także i pod most, który dobrze chronił przed deszczem.

fot. Wladimir Automotive

Ten dzień wielu uczestników z pewnością zapamięta z uśmiechem na ustach. Co więcej, jestem pewna, że zawiązało się wówczas wiele nowych znajomości i kontaktów 🙂

I na koniec, gorąco zapraszam Was do obejrzenia relacji z tego dnia w wykonaniu Girls Classic. Nie zabrakło tutaj śmiesznych scenek, procesu układania napisu „07 zgłoś się” i kilku mini wywiadów z uczestnikami.