felieton

Smutne zdjęcia zapomnianych klasyków. Ich historie są naprawdę niesamowite

Wszyscy chyba znamy kilka zapomnianych klasyków, które wrastają w ziemię na osiedlu czy pod domem rodziców. Te smutne auta to kwintesencja graciarstwa na najwyższym poziomie.

A propos zapomnianych klasyków… To powszechne zjawisko, że niegdyś nowoczesne samochody stają się pożądanymi klasykami, które osiągają bardzo wysokie ceny. Mam na myśli tutaj między innymi klasyczne Shelby czy Ferrari z lat 60. sprzedawane za miliony dolarów. Nierzadko zdarza się, że właściciele szybko tracą zainteresowanie swoimi pojazdami i pozwalają im po prostu gnić. Myślę, że podobnie było w przypadku tych aut.

Zapomniany w lesie Aston Martin DB4

Brytyjscy producenci samochodów są dobrze znani ze swoich luksusowych pojazdów. Są synonimem klasy. Samochody te zwykle kosztują ponad ćwierć miliona dolarów, a z czasem zyskują tylko na wartości. DB4 to jeden z najlepszych brytyjskich samochodów wszechczasów. Produkowany przez Astona Martina w latach 1958-1963, a dzięki rzędowej szóstce o pojemności 3,7 litra, auto osiąga moc 240 KM.

thesun.co.uk

Ten egzemplarz, choć wciąż prezentuje się rewelacyjnie, z pewnością był zapomniany na zbyt długi czas. Stał w lesie przez dokładnie 40 lat i sprzedał się za £350,000, czyli około 1 762 000 zł.

Ford Mustang Fastback

Amerykańskie samochody sportowe są znane na całym świecie ze swojej masywności. Spośród tych aut wyróżnia się Ford Mustang. Jego produkcja odbywała się masowo, a on sam stał się symbolem amerykańskiej wolności i beztroski. Ten legendarny „ponycar” z biegiem czasu przeszedł kilka poważnych zmian, powstało także kilka limitowanych edycji. 

Czasem zdarza się, że takie auta zaczynają kosztować za dużo. Zwykle popadają w ruinę i po prostu gniją. Ten Mustang GT500 dostał drugie życie jako doniczka. Zamiast potężnego V8 typu big-block, właściciel posadził w nim bujną winorośl.

Jaguar E-type w stanie agonalnym

Jaguar to jeden z tych brytyjskich producentów samochodów, który produkuje naprawdę oszałamiające pojazdy. Jednak w przeciwieństwie do Astona Martina czy Rolls-Royce’a, Jaguar jest dużo mniej luksusowy i ekskluzywny. W rzeczywistości można powiedzieć, że jego samochody są przeznaczone po prostu dla kierowców z wyższej klasy średniej. 

Istnieje kilka klasycznych samochodów sportowych, które są prawie tak wspaniałe, jak Jaguar E-Type, jednak nie mogą konkurować z tym kultowym brytyjskim modelem. E-Type to zdecydowanie najlepszy samochód spod znaku Jaguara. E-type może kosztować nawet około 370 000 złotych. Dokładnie ten egzemplarz przeszedł gruntowny remont i jest wart maksymalnie 458 000 zł.

Mocno zapomniane Lamborghini Miura

Kiedy ludzie myślą o włoskich samochodach, pierwsze cechy, które przychodzą na myśl, to szybkość i ekskluzywność. Nieczęsto pojawia się w ich myślach Fiat…

buy.motorious.com

Lamborghini przez lata produkował jedynie supersamochody. Miura to bezsprzecznie właśnie takie auto. Produkowana w latach 1966-1973, Miura jest wyposażona w 4-litrowy silnik V12 o mocy 345 KM. Przy zaledwie 275 egzemplarzach P400, jakie kiedykolwiek wyprodukowano, można bezpiecznie założyć, że Miura jest rzadkością. Lamborghini Miura to typowe znalezisko ze stodoły (barnfind), które ma szansę sprzedaż się za sprzedawane za 640 000 dolarów, czyli około 2 374 000 zł.

Bardzo stara Corvette’a

Chociaż Mustang Forda cieszył się znacznie większą popularnością niż Camaro Chevy’ego, Chevrolet jest liderem na rynku luksusowych samochodów typu muscle car. Dzięki swojej charakterystycznej Corvette Chevy zawsze miał niewielką przewagę nad Fordem. Wygląda na to, że ta Corvette’a towarzyszyła Frodo i Samwise’owi w ich przygodach we „Władcy Pierścieni”.

 Ta Corvette’a, pokryta mchem i liśćmi, wydaje się nie do odratowania. Jednak zawsze znajdzie się prawdziwy fan motoryzacji, który jest na tyle oddany, by dać autu nowe życie.

Ferrari 365 GTB/4 Daytona

Jest znacznie więcej zapomnianych klasyków… Spośród wszystkich producentów supersamochodów istniejących na naszej planecie, Ferrari jest zdecydowanie najbardziej popularne. Od późnych lat czterdziestych włoski producent tworzy jedne z najlepszych samochodów wyścigowych. Dzięki licznym sukcesom w profesjonalnych wyścigach, Ferrari umocniło swoją pozycję w światowych zestawieniach.

Berlinetta ze zdjęć jest wyjątkowa. W przeciwieństwie do pozostałych 1300 berlinett z tej samej epoki, jest to samochód wyścigowy dopuszczony do ruchu ulicznego, a taki powstał tylko jeden. To Ferrari Daytona sprzedało sie za 2,16 miliona dolarów na aukcji, czyli za około 8 mln złotych.

Porsche 356 wyłowione z wody

Porsche to wysokiej klasy niemiecki producent samochodów sportowych. Jeden z jego legendarnych modeli, 356, to prawdziwy klasyk. Porsche 356 jest jednym z najbardziej kultowych reprezentantów tej marki. W przeciwieństwie do tego, co przedstawiono na tych zdjęciach, model 356 nie jest amfibią. Jest przeznaczony do użytku drogowego.

Ten egzemplarz 356 wyłowiono z Jeziora Czterech Kantonów w Szwajcarii. Można śmiało powiedzieć, że przywrócenie tego niegdyś pięknego samochodu będzie wymagało sporych nakładów gotówki.

Maserati 5000 GT

Maserati powstało dzięki Lamborghini. Podczas gdy Lamborghini stawało się poważnym producentem supersamochodów, Maserati był już znany jako producent luksusowych samochodów. W związku z tym można tu i tam znaleźć kilka klasycznych jego modeli. 

Maserati 5000 GT pojawił się w Arabii Saudyjskiej. Samochód jest w opłakanym stanie i absolutnie szalona jest myśl o odbudowie tego auta. Pomimo swojego stanu samochód sprzedano na aukcji za 1,07 miliona dolarów.

Rolls-Royce Silver Shadow wkomponowany w otoczenie

To nie koniec zapomnianych klasyków z Wielkiej Brytanii. Jest coś bardzo osobliwego w luksusowych brytyjskich samochodach. W przeciwieństwie do swoich niemieckich czy włoskich odpowiedników, brytyjskie wozy wyglądają bardziej klasycznie i dostojnie, a nie sportowo. Chociaż kilka Bentleyów lub Rolls-Royców produkuje tyle samo mocy co wysokiej klasy samochody z serii AMG, te wyglądają jak milion dolarów.

Rolls-Royce’y to jedne z najbardziej eleganckich samochodów na świecie. Bardzo często zdarza się, że właśnie takie auta trafiają w naprawdę dziwne miejsca. Ten gnił na zapomnianej, angielskiej wsi.

Numer jeden – Alpine A110

Francuzi potrafią gotować. Jednak, jeśli chodzi o produkcję samochodów, to tak, jakby nie byli w stanie wyprodukować niczego godnego szacunku. Alpine A110 to jeden z rzadkich klasycznych francuskich samochodów, który faktycznie jest coś wart. 

Chociaż jego silnik nie jest najpopularniejszym, jaki kiedykolwiek wyprodukowano, A110 jest dość interesujący. Warto zwrócić uwagę na jego małe rozmiary i niską wagę. Podsumowując: to A110 dotarło aż do Japonii, ale niestety aktualnie wegetuje w czyimś garażu.

Zdjęcie główne: thesun.co.uk

I na koniec pytanie do Was – znacie może równie ciekawe i zapomniane samochody?