Nie jest to klasyk do porannej kawki, lecz śmieszne, brzydkie auto do ostatniego drinka, który nas poskłada na końcu średniej imprezy.
BMW E36 obchodzi w tym roku swoje 30 urodziny. Dokładnie w 1990 roku wjechał na salony, a dzisiaj doczekał się zasłużonej sesji.