felieton

Gdzie to nas nie było, czego to nie robiłyśmy – czyli nasze podsumowanie 2020 roku!

Podsumowanie 2020 roku to taki już must have. Podejmujemy więc wyzwanie i w tym artykule, w dużym streszczeniu, opisujemy, co robiłyśmy przez ostatnie 365 dni!

Leniwy początek roku

Pierwsze dwa miesiące 2020 roku przebiegły dość spokojnie. Trafiło się kilka zdjęć ciekawego Forda Thunderbirda. Auto w stanie oryginalnym, do dopieszczenia, choć jak na ten rocznik, wygląda i tak dobrze.

W drugiej połowie lutego trafił do nas VW Golf II z silnikiem 1.8 90KM, na wtrysku automatycznym, ze wspomaganiem, przedlift z 1986 roku. Wciąż jest rozłożony i wciąż czeka na poskładanie. #życiowe

Było oczywiście także wyjątkowe Renault 9, które pod koniec marca trafiło do nowego właściciela. Jego historię opisałam dokładnie tutaj, zerknijcie!

W kwietniu nagraliśmy naszą recenzję Mercedesa 190. Już zaczęła się era koronawirusa, więc zaszyliśmy się na działce znajomego. A propos Mercedesów, mieliśmy też dość ciekawą sesję zdjęciową SL500.

W międzyczasie byłyśmy na fotospocie w Łodzi, a dokładnie 31 maja miałam przyjemność być pierwszą i jedyną fotografką na FOTOspocie Youngtimer Warsaw. Stałam wtedy przy Rondzie Zawiszy.

Potem poszło już lawinowo z tymi FOTOspotami. Byłam z aparatem na „Drive it Day” organizowanym przez Stado Baranów i Movendusa. Potem kolejne wydarzenie od 4Youngtimers Car.

Pojechaliśmy na działkę do województwa lubelskiego i znaleźliśmy kolejne fanty.

Kupiliśmy też Wartburga 353 Tourist z silnikiem 1.3. Jego historię przeczytacie tutaj.

Pojawiłam się też na kilku FOTOspotach Nowej Iwicznej 🙂

Fotografowałam także „warszawską powódź” dnia 30 czerwca. To był istny armagedon.

Mój golf pojawił się w doborowym towarzystwie obok Puzona YW na Klasyczny Koneser po raz drugi. Wystawa klasycznej motoryzacji.

Pojawiłam się także na VI urodzinach Inwestuj w Klasyka. Przepiękne auta odwiedziły imprezę! Po drodze wpadło kilka AmCarowych Wtorków.

No i oczywiście super wydarzenie organizowane w moje urodziny – 12 lipca. Fotospot Drive Bruk Day 2020 czyli – Ostatnia Szansa na Smoczej!, akcja Girls Classic, Fiat Varsavia, Wladimir Automotive i Movendusa!

Pierwsze spotkanie z redaktorem Reicherem. Kto by pomyślał, że będziemy już za chwilę testować razem auta…

Oczywiście odwiedziłam także FotoSpot Radomskich Klasyków #3. Powstało mnóstwo dobrych kadrów, pokochałam tamtejsze klasyki!

Potem z kolei przyszedł czas na pierwszy nocny FOTspot Youngtimer Warsaw. Stacjonowałam przy trasie WZ.

Zrobiłam także sesję zdjęciową ciekawemu Peugeotowi 205. Ze Szwajcarii, najbogatsza opcja, do dzisiaj jestem pod wrażeniem.

Odwiedziłyśmy także w doborowym składzie targi Oldtimer Warsaw Show.

Jako akredytacja z Magazynu Classicauto odwiedziłam Autonostalgię. Pojawiło się sporo ciekawych aut, a relację z wydarzenia możecie czytać w październikowym wydaniu Magazynu! Hitem oczywiście było Ferrari od Giełdy Klasyków, rozpisywali się o nim wszyscy!

Przyszedł czas na kolejne wydarzenie od 4Youngtimers Car. Pojawił się na nim nawet doskonale znany w środowisku Gargamel ze swoim Wartburgiem.

We wrześniu przyszło mi fotografować swój pierwszy backstage dla Magazynu Classicauto. Zdjęcia do testu wykonał wówczas jeszcze śp. Bartek Szyperski. Okazało się, że byłam ostatnią osobą, która zrobiła mu zdjęcia w trakcie pracy.

Później wybrałam się na kolejny FOTOspot organizowany przez Radomskie Klasyki. Lało wtedy niemiłosiernie, ale frekwencja dopisała!

Działo się, działo…

No i czas na najważniejsze wydarzenia – nasza ostatnia niedziela z ekipą #Wildshooters. Ekipa jest zacna:

Wladimir Automotive
Kaczor & Cars
Axendor Fotografia Anna Niezabitowska
Photo Lady M.
Wielobarwny.
Brodaty photography
Lepsza perspektywa
Mały PRL.

Robiłam też zdjęcia Pandzie Filipa.

A także podczas 69. rocznicy rozpoczęcia produkcji w FSO. Moje zdjęcia i tekst do przeczytania w grudniowym Magazynie Classicauto.

Miałam też przyjemność uchwycić wyjątkowe Ferrari 400i na zdjęciach również dla Magazynu Classicauto.

Razem z Poloneziarzami i 126Psychoteam zorganizowaliśmy sesję zdjęciową dla chorego Marcela. Frekwencja była zaskakująca, pomimo chłodnej aury i obostrzeń na mieście!

Zrobiłam też zdjęcia NAJPIĘKNIEJSZEJ E36, jaką na oczy widziałam. Auto ma bogatą historię, którą możecie przeczytać tutaj.

W grudniowym Classicauto pojawiły się także zdjęcia Renault 18 Break.

Nakręciliśmy też tegoroczny „hit” Youtube’a – wywiad z Maćkiem, właścicielem Poloneza 2000 wyciągniętego ze szrotu.

I na koniec – wspaniała akcja Youngtimer Warsaw okraszona naszymi kadrami. Jak co roku miała miejsce zbiórka dla potrzebujących z Domu Samotnej Matki.

Mogliście również licytować moją sesję zdjęciową w trakcie zbiórki pieniędzy dla Sawy, któremu spłonął warsztat kamieniarski. Licytację wygrała kwota 450 zł, a na sesję z wygranym już jestem umówiona na wiosnę! 🙂

Serię wpisów #BackTo50s rozpoczęła również Mrs. Petrolhead. Od następnego roku będzie pisała dla Was w poniedziałki… i czwartki!

Na następny rok planujemy dużo, dużo więcej!