Zaczniemy od obalenia mitu pt. czy instalacja LPG niszczy silnik. Jak to jest naprawdę? Czy najczęściej powtarzane założenia to tylko mity?

Instalacja LPG nie niszczy, ani nie zużywa nadmiernie silnika, jeżeli montaż został wykonany prawidłowo i zostały dobrane do niej odpowiednie podzespoły. Są silniki, które posiadają „delikatne” głowice. Dawniej, kiedy jeszcze technologia instalacji gazowych nie pozwalała na dotrysk benzyny, montowało się dość prymitywne urządzenie zwane lubryfikacją, czyli dodatkowym pojemniczkiem z olejem do smarowania gniazd zaworowych.

Nie było to skuteczne. Było to tylko i wyłącznie „zabezpieczenie” przed ewentualnymi konsekwencjami uszkodzenia głowicy przez warsztat montujący instalację. Dzisiaj wiele instalacji gazowych ma już możliwość dotrysku benzyny. Przy dużym obciążeniu silnika dotryskiwana jest benzyna, która chłodzi zawory oraz gniazda zaworowe. Jest to skuteczne, bezpieczne i nie wymaga montażu dodatkowego osprzętu.

Czy instalacja LPG niszczy silnik? Jeśli montaż został wykonany prawidłowo na dobrej jakości sterowniku, reduktorze oraz wtryskiwaczach, a później gaz został odpowiednio wyregulowany, to nie ma możliwości uszkodzenia silnika. Nawet często taki zabieg podnosi osiągi auta. Zawsze problemem jest montaż lub regulacja, a nie sam gaz.

Niestety cena tutaj idzie w parze z jakością. Nie wybierajmy najtańszych warsztatów z najtańszymi instalacjami z najniższej półki, bo to później zbierze swoje żniwo. Załóżmy lepszą instalację w warsztacie z doświadczeniem i dobrymi opiniami, a będziemy mieli spokój na lata. Oczywiście, trzeba pamiętać o przeglądach co 15 000 km lub częściej. Dlaczego? Niestety mamy bardzo brudny gaz w Polsce. Są to zaniedbania stacji, a także dostawców. Polegajmy na doświadczeniu warsztatów, a nie internetowych znawców, którzy słyszeli, ale nie widzieli.

tekst: Klaudia Sobolewska