opinie

Sławny Polonez Bosozoku na sprzedaż z tanimi gruzami? Proszę o spokój, i tak już sprzedany

Polonez Bosozoku ulepszany był od dłuższego czasu, dopiero teraz obrał ostateczną formę. To pierwsza tego rodzaju przeróbka właśnie takiego auta. Teraz był na sprzedaż.

Polonez Bosozoku to projekt, który jest zarówno wspaniały, jak i mocno kontrowersyjny. Bōsōzoku to japońska subkultura młodzieżowa związana z dostosowanymi motocyklami. Po raz pierwszy tego typu gangi motocyklowe pojawiły się w latach 50. XX wieku. Właśnie w takim stylu stworzono to auto.

Polonez Bosozoku na sprzedaż już sprzedany

Ogłoszenie ze sprzedażą Poloneza pojawiło się na facebookowej grupie „TANIE GRUZY”. Wokół auta zrobił się naprawdę spory szum, może więc dziwić, dlaczego został wystawiony właśnie na takiej grupie. Odpowiadamy: nie mamy zielonego pojęcia. Tutaj link do całego ogłoszenia.

W sieci wciąż krążą ciekawe nagrania, na których wóz idzie bokiem w zakręcie, a to wciąż seryjne 1.6, tylko na zaspawanym moście.

To projekt godny uwagi. Nie mniej jednak, co musiało się takiego stać, że polskie Bosozoku już trafiło na sprzedaż i to w cenie 9000 zł? Jak wspomina sam właściciel, „dopadł go love-hate”. Co ciekawe, auto w jego rękach było od 2017, kupione w serii. Lista zmian i modyfikacji jest naprawdę długa. Silnikowo wciąż jest to 1.6 OHV, z pospawanym mostem i dobrym audio.

Ten Escort RS1600i sprzedał się pięć razy drożej, niż nowy w 1983 roku

Z plusów – zdrowa buda i auto na chodzie. Z minusów – to Polonez (słowa właściciela, my nie oceniamy!) i wszystkie plastiki wadliwej jakości. Mowa tutaj między innymi o spojlerze i progach. Z daleka z pewnością samochód wygląda dobrze, gorzej z bliska. I na koniec – wóz po prostu się już znudziło właścicielowi i tyle.

Polonez Bosozoku w towarzystwie Argenty Motobiedy

Projekt przygotowywany był w obecnej formie od grudnia 2019 do maja 2020 w Fancymotorsport. Ze względu na szybką chęć sprzedaży, cena była do negocjacji. W związku z tym, auto już sprzedane.